Jak to jest z tym Volkswagenem? Film o takim tytule nagrałem niedawno, znajdziecie go tu:
Dziś o zjawisko hejtu dotykającego niemieckiej marki pytam Macieja Pertyńskiego, polskiego jurora konkursu World Car of the Year i jednego z moich ulubionych dziennikarzy motoryzacyjnych.
Serdecznie zapraszam!
Jeśli chcesz zapytać o coś kolejnych gości, zapraszam na Facebooka i Instagram, na których będę zapowiadał spotkania i zbierał Wasze pytania, które następnie zadam.
Polecam obserwację profilu 🙂
https://www.facebook.com/AutoMotoVlog/
https://www.instagram.com/automotovlog/
Смотреть в источнике
35 комментариев
Serdeczne dzięki dla Macieja za poświęcenie czasu i udział w nagraniu!
A jeśli chcielibyście zadać pytania kolejnym gościom, zapraszam do obserwowania mojego Facebooka, gdzie będę zapowiadał kolejne rozmowy, zbierał Wasze wpisy, a na koniec pytał o to rozmówców.
Polecam się 🙂
https://www.facebook.com/AutoMotoVlog
No niemal padłem ze śmiechu jak usłyszałem, że klienci, którzy kupili VW z pierwszej ręki tj. z salonu nie zostali "olani" przez Sz. Importera… Kilka lat temu jak importerem aut grupy VW był Kulczyk Tradex "zlanie" tudzież "olanie" klienta w ASO był czymś zupełnie standardowym. Gwarancja praktycznie nie istniała!
W przypadku żłopiących olej silników 2.0 TSI VW / Audi zawsze próbował przerzucić problem na klienta — "niech se Pan kupi nowe korbowody i tłoki z pierścieniami, to wtedy Panu pomożemy". I nie piszę tu o autach z przebiegiem 350-400 tys.km, tylko jeszcze na gwarancji z przebiegami 80-90 tys.km. Silniki z tą poważną wadą konstrukcyjną zmodernizowano dopiero w połowie 2011 r. Dopiero wtedy (po kilku latach produkcji) wprowadzono wyższe tłoki z grubszymi pierścieniami i krótszymi korbowodami.
Nie rozumiem ludzi, którzy ciągle się skarżą na VW. Może i jest to nudna marka, ale skupmy się na tym co jest obecnie, a nie rozdrapujmy starych ran. Osobiście nie znoszę TSI czy TFSI bo mega spada wartość, ale silniki 2.0TDI 150KM czy 2.0TDI 190KM to fantastyczne konstrukcje, nie bez przyczyny w koncernie VW tylko one występują, oprócz 1.6TDI czy wersji 184KM RS…
miałem nową T5 z salonu 2,5 tdi 4motion i ????? nigdy więcej nie kupie zadanego powtarzam żadnego auta made in szkop , teraz mam kijankę sportage w pełnym wypasie i mam pełen spokój :)))
jakości niemieckiej po prostu NIE MA jest tylko niemiecka drożyzna:( miałem 7 nowych samochodów z salonu wiec mam jakieś małe doświadczenie
W internetach VW to zło a w realu marka lubiana.
Panie Macieju, niestety mija się Pan z prawdą. Znam osobiście ofiarę vw z tzw. pierwszej ręki.
Panie Maćku,
podziwiam Pana odporność i sztukę utrzymywania zdrowego podejścia do komentarzy.
Pojawiły się jednak w Pana wypowiedzi pewne nieścisłości:
1. Diesel Gate — chyba dziś nie tylko dotyczy oszukiwania przy badaniu silników na hamowni — co z testowaniem na żywych małpach spalin silników diesla ? czy inni producenci też tak robili a tylko "biedny" VW dał się przyłapać ?…
2. VW dobrze wyposażony ? w standardzie ?? — żart. To dopiero dzisiejsze (np. ostatnie Polo) warunki konkurencji na rynku samochodowym zmusiły VW do wzbogacenia swojego "standardowego" wyposażenia. Od lat VW słynął, że był "goły jak święty turecki", zaś wszystko inne było za dopłatą (np. zamykany wlew paliwa).
3. Niestety polski rynek i klienci są traktowani zdecydowanie inaczej w porównaniu do konsumentów niemieckich — a przecież dotyczy to nie tylko VW ale większości koncernów i nie tylko samochodowych. Dobrze gdyby Pan choćby raz w swojej wypowiedzi o tym chociaż wspomniał, że są takie dysproporcje i różnice oraz to, że nie zawsze jest tak kolorowo, że klient kupujący nowe auto jest zawsze z niego zadowolony i perfekcyjnie obsłużony w serwisie. Przedstawiona przez Pana wizja niestety rozmija się z rzeczywistością.
Pozdrawiam.
Temat trafił na podatny grunt co widać po ilości komentarzy… czytałem ponad godzinę! A mojej żonie kupiłem golfa 4 1.9 tdi 105KM nowego w salonie w roku 2003, autem jeździła sama tylko po mieście spokojnie i rozważnie do pracy, nie brał grama oleju a dwa miesiące temu przy przebiegu 90 tkm, nagle trzask i korba wyszła bokiem…taki pancerny niby silnik…musiałem kupić drugi używany, CZY MOŻE MI KTOŚ POWIEDZIEĆ dlaczego tak się stało??? Pojęcia nie mam i zastanawiam się do dziś…taki pechowiec ze mnie? Dbaliśmy o to auto, więc dlaczego????
Przypomina to wywiad z politykiem popierającym swoją partię w zamian za koryto. Odpuść sobie tego VW bo przyciągasz bluzgaczy.
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/180129253-Volkswagen-testowal-spaliny-na-ludziach-i-malpach.html nikomu nie zaszkodził?
Witam Panie Pertyn, jestem Pana stałym widzem. Nie zgodze się z Pana komentarzem z tym że VW to dobre auta. Znane są od lat problemy tej marki z silnikami TSI i z normą brania oleju np 1 litr na 1000 km …!!!!!!! To sa tłumaczenia VW ze te typy tak mają ….Liczne opinie mechaników to potwierdzaja. Podobnie diesle 2.0 TDI z mnóstwem problemów znanych powszechnie. Prosze tak nie bronic VW bo prosze wybaczyc sam Pan się ośmiesza jako znawca motoryzacji którym Pan niewątpliwie jest. Prosze zajrzeć na Fora VW tam wypowiadają sie ludzie użytkownicy w tym nowych aut i widac tam że problemy z których znany jest VW nie są incydentalne a wręcz powszechne. Pozdrawiam
panie z tymi dwoma wpadkami to zes zrobil wpadke xd.uwierz bylo ich znacznie wiecej nie chce mi sie wypisywac bo koledzy juz wczesniej wymienili ile silnikow vag potrafil delikatnie mowiac spieprzyc.pozatym 500tys przebiegu nie powinno robic zadnego wrazenia na dobrym silniku ,ale te silniki mialy problemu z konstrukcja ,niech grupa vw(volkswagen werkstatt)nauczy sie wreszcie robic dobre silniki ,ciekawe czy juz wreszcie w tych nowych 2,0 tdi zrobili mechanizm napedzania pompy olejowej po w tych starych byl poprostu zalosny juz po zaledwie 60tys (uwaga prawdzwy przebieg )przyslowiowy imbus sie wycieral przez co silnik mogl sie nawet zatrzec .nie wiem czemu doswiadczony dziennikarz nie moze powiedziec tego wprost ,moze tego nie wie ,a moze …..niech pomysle ,ale nie bede tego mowil wprost bo nie lubie robic teorii spiskowych.zeby nie bylo ze tylko na vw sie zawzielem bo to nie prawda np bmw bardzo ciekawe samochody do ktorych warto miec duza gasnice bo jakis niemiecki imbecyl terrorysta tak zaprojektowal klemy pirotechniczne ze czesto te piekne samochody potrafily sie spalic ,ale np rozrzad przez wielu krytykowany ze przy 200tys sie potrafil urwac ,no nie oczywicie ze nie ,one urywaja sie przy 500tys tak wiec nie jest to wcale duzy przebieg (powienien wytrzymac mininum 600-700tys) ,ale ludzie nie mowicie glupst ze przy 200tys to niemozliwe jesli komus sie urwal przy tylu to prawie na pewno ma przekrecony licznik.
Uuuuu ktos tu się perfidnie sprzedał VW… uszy więdną jak się tego słucha. Dwie A5 z przebiegiem kilkudziesięciu tysięcy u kolegów, 2.0tfsi różne roczniki. Oba z remontem pierścieni itd, bo brały olej jak szalone.
VW jest be, bo nie robi bio-degradowalnych aut jak na przykład Mercedes 😉
Od jakiegos czasu Pana ogladam i przez dlugi czas cieszylem sie, ze nareszcie jest dobry program motoryzacyjny z duza iloscia informacji i to informacji nie tylko z folderu czy ulotki o aucie…
Po odcinku o Volkswagenie zmienilo sie bardzo duzo.
Poczulem sie bardzo zle ale przede wszystkim sie zawiodlem.
To co Pan zaprezentowal to moim skromnym zdaniem cos o wiele wiele za malo niz moznaby oczekiwac od dziennikarza ktory szczyci sie ponad 40 latami doswiadczenia w motoryzacji. Oczekiwalem od Pana czegos wiecej niz tylko opowiesci o przeklinajacych hejterach, nonszalanckie komentarze o tych co sie nie znaja i nie potrafia jezdzic autem czy wreszcie o spisku " grupy interesu" co sie uczepila volkswagena ( prosze nie mowic ze Pan w to wierzy…). Znizyl sie Pan bardzo blisko do poziomu hejterow tylko w druga strone…
Prosze mi powiedziec co to jest klasa premium? Co decyduje ze auto w niej jest czy nie? Czy to bedzie wykonczenie? Ilosc systemow/opcji w standardzie czy ogolnie pojmowana ponad przecietna jakos auta?
Moim zdaniem problemem VW w ostatnich kilku kilkunastu latach jest udawanie klasy premium — jezeli chodzi o jakosc silnikow.
Porownajmy vw z toyota? Oba koncerny produkuja ponad 10 mln aut rocznie.
Pan przesmiewczo mowil ze wszystkie hejterskie opisy vw odnosza sie do aut od 250 000 km do 500 000 km z czego ostatnie dwiescie bylo bez serwisowania. To zbyt duze uogolnienie i Pan o tym wie. Czy aut toyoty nie ma z takimi przebiegami? Sa. Czy sa spiskowe grupy interesu i zorganizowany hejt na toyote? Ja nie znam. To wkoncu jak mamy oceniac auto? Do jakiego przebiegu mozemy je oceniac? Dlaczego opinie uzytkownikow aut z przebiegiem vw 200 000 maja nie byc brane pod uwage albo byc mniej wartosciowe? Takich aut jest duzo choc przewazajaca grupa aut to zapewne auta od 100 do 150 tys km (tak zazwyczaja sa ustalane gwarancje, gratis serwisy itp.) i to ta grupa ma najwiecej do powiedzenia o jakosci auta i to ta grupa krytykuje moim zdaniem VW najmocniej. Ta opinia o dwoch wpadkach z silnikami o ktorych Pan wie to baaaardzo oszczedna krytyka vw. Wysmiewanie, ze silnik 1.4 tsi bierze 1L oleju na 1000 km, mowienie ze to bajka i sprowadzanie dyskusji do tego, ze auto bylo nieumiejetnie uzytkowane i dlatego sie zepsulo to najczystszej postaci hejt ale w Pana wykonaniu w strone uzytkownikow vw. Pomine rozsypujace sie turbiny przy 70 tys. km, skrzynie biegow przy ok 100 tys km i permanentne problemy z elektronika. W innych autach tez to wystepuje? Jasne, ze tak! Tylko te inne nie nazywaja sie premium i nie kosztuja premium. To o to chodzi z tym volkswagenem i z jego hejtem. Na koniec jeszcze dwie sprawy. Prosze nie uogolniac. "WSZYSCY" producenci diesli byli umoczeni w manipulacje wynikami ma tyle w sobie z prawdy jak to , ze wszyscy dziennikarze sie "prostytuuja"…Ostania rzecz. Kilkakrotnie przyrownywal Pan roznego rodzaju dyskusje czy pojedyncze watki do PL polityki dajac do zrozumienia, ze to cos malowartosciowego, pokreconego i majacego malo sensu. Moze wlasnie to bierze sie stad, ze zamiast starac sie kogos zrozumiec zaczyna sie go krytykowac, nazywac hejterem, tworzyc teorie o zorganizowanej grupie interesu i wkoncu rozwaza straszenie sadem LEKCEWAZAC jednoczesnie druga strone? Z pozdrowieniami widz Mirek J.
Ford nie oszukiwał jako jedyny. Co prawda ford miał te same silniki co PSA ale co tam LOL
hejt VW zaczął się od tragicznych silników TSI …. problem znany i istniejący
Ach miałem kupić golfa7 ale mi się odechciało wolę dalej jeździć yarisem lub kupić aurisa hybrydowego albo coś koreańskiego np Kia ceed co wy na to? Cenowo podobnie około 80 tyś zł
Problemy z 1.8 tsi są szeroko opisane i wynikają z błędów konstrukcyjnych tego silnika. I dotyczą one WSZYSTKICH silnikow 1.8 tsi łącznie z tymi, które zrobily ledwo 50tys. km, a nie tylko zajezdżonych poniemieckich trupów.
VW być moze zalatwiał sprawę u 1 właścicieli aut z tymi silnikami poprzez wymianę tloków na poprawione (czasem nawet calych silników), ale np juz Skoda udawała, że nie ma problemu i zużycie oleju w ilości 1 litra na 1000km jest czymś normalnym…
Nie, no naprawdę… Volkswagen to sąsiad, który napierdala tylko obcych z innej ulicy, swoich nie rusza. Jest Gut! O co w ogóle Wam, prostaczkowie chodzi? Wpierdolił Wam? Was nie ruszał. Cieszcie się!
W ten sposób Pan Pertyński wykazał się moralnością Kalego… I nawet tego nie zauważa! A potem jest pewnie zdziwiony, że go ktoś oszukał, okradł. JAK w ogóle śmiał?! 😀 . Brawo Ty!!!
Czy AutoMotoVlog nie jest zupelnie zaintetesowane aby Pan Pertynski odniosl sie chociaz po czesci do zamieszczonych pod filmem komentarzy? W nagraniu
Jeszcze do AutoMotoVlog:
Uwazam i zapewnie nie tylko ja, ze uzywanie w dyskusji sformulowan
-wszyscy producenci diesli sa umoczeni,
— narzekaja ci co nie umieja jezdzic
— lub ci co nie umieja uzytkowac poprawnie samochodu
-sprawa dotyczy aut z 500 tys km z czego ostatnie 200 bylo bez serwisu i ze — dziadek plakal jak sprzedawal za popis arogancji i antydziennikarstwa.
Pzdr.
Gość ma prawo do swojego zdania ale trochę odleciał — jest nie obiektywny .
Ktoś ma zaniki pamięci. VW miał wiele wpadek … a teksty o super jakości ? ludzie już tego nie łykają. Nie znam nikogo kto by planował zakup nowego VW.
Jak ma Passata w hajlajnie to szacun.
Pan Pertyński nie jeździ Woldzwagen'em tylko Volkswagen'em.
1,6 TDI niestety lubi olej…Przebieg 17tys. km i pierwsza dolewka…
Sorki. Ale ten filmik to jakaś bzdura. Technicznie i jakościowo VW już się skończył, psują się jak wściekłe. Tak naprawdę nie mniej niż inne marki. ☹️Ludzie hejtują VW bo ich tak naprawdę boli upadek jakościowy marki. A tym czasem przechwałki jaka to super marka no jużnie. Ale trzeba VW przyznać że robi najbardziej przemyślane i dopracowane auta pod względem kontaktu auto-kierowca. Kto by nie wsiadł do auta czuje się znakomicie w aucie (auto jak na miarę szyte) tylko ta nieszczęsna usterkowość. Miałem audi a3 silnik zdechł 2.0 tdi pompa paliwa, sonda lamda, pdf, 180tyś km Kolega Passat 2.0 też silnik zdechł pompa paliwa 190tyś km. W firmie caddy 1.6 tdi 160tyś km drugi raz wymiana kalalizator. Jakiś żart. A olej biorą jak wściekłe!!! Od wymiany do wymiany 1litr. Mam teraz bmw i nic. Oleju nie muszę wozić w zapasie. Usterek też nic. Grupa VW to dobre auta ale nie przesadzajmy ( w żadnym kierunku).
Wiele lat zajmuje się mechaniką, obecne vw nawet nie są cieniem dawnych modeli sprzed 2005 roku . Ok vw poprawił wiele rzeczy i fakt ze są naprawdę Ok i np nowe tsi dają radę ale to nie zmienia faktu .
Oj tam oj tam KIA nie oszukiwał.
Bzdury Pan gada Panie Pertyn.
1.9 tdi mój od nowości — od 50 000 km wycieki oleju spod turbiny i granie glupa przez serwis aby nie uznać gwarancji.
VW Caddy 1.6 — w tej chwili 25 000 km i DWA wymienione wtryski . Awaria po gwarancji wiec sorry.
Dostał pan wielki rabat na VW i teraz go spłaca.
Dobrze wyposażone vw?
Oni niedawno brali dopłatę za 5 ty pas bezpieczeństwa.
Jakiś czas temu cofnąłem suba panu Pertynowi. Upewniam się w tym by nie wracać do tego kanału. Przecież po pięciu latach trzeba kupić koniecznie nowy samochód, bo wymiana rozrządu, hamulców się nijak "nie kalkuluje" niezależnie od marki i następny nowy jest po prostu "tańszym" wyborem. No i ten święty vw i że tylko w Polsce ludzie narzekają.
delikatna uwaga — bardzo boli mnie, jeśli ktokolwiek wymawia nazwy obce bez zastanowienia o ich prawidłowości…
nie wymawiaj proszę marki VW jako woldzwagen, prawidłowo jest — folkswagen; Pertyn wymawia jak najbardziej prawidłowo, ale kolega prowadzący… nie bardzo…
to trochę tak, jakbyś wymawiał Lambo jako lambordżini…
Volkswagen ma mega problemy z starymi silnikami potężne kary za oszustwa, zakazy wjazdu diesel do miast caly zarząd w stanach volkswagena siedzi w więzieniu, w wielu krajach zakazali sprzedaż audi volkswagena seata skody z pewnymi silnikami poczytaj na Stop volkswagen. A dziadek jakby nigdy nic urwany z choinki wczoraj z księżyca przyleciał golfem i twierdzi że to super auta.